Po intensywnym lecie przyszedł czas na spokojną jesień. W głąb szafy chowamy zwiewne sukienki i szorty, a na półkach układamy grube swetry i jeansy. Często zapominamy, że konieczność zakładania płaszcza wcale nie musi wiązać się z brakiem stylowego outfitu. Prawdą jest, że domy mody lansują nowe trendy co sezon i czasem ciężko się w tym wszystkim odnaleźć. Czy na jesień nosimy worek, plecak czy torbę? Czy chusty na szyję nadal uznajemy za modową inwestycję na lata, czy może są już passé? Czy torby na lunch mogą pełnić funkcję stylowego dodatku, czy są tylko narzędziem niezbędnym w pracy czy w szkole? W poniższym artykule odpowiadamy na wszystkie pytania, przemycamy najpopularniejsze trendy na okres jesienno-zimowy i radzimy, jakich zasad przestrzegać, aby jesienna garderoba była spójna i inspirująca. 

1. Określ swój styl

Styl to element bazowy wszystkich stylizacji. Co z tego, że coś jest modne, jeśli zwyczajnie nie czujemy się w tym dobrze? Takie trendy najlepiej odpuścić, nie podążać za nimi ślepo. Na początek drogi ze spójną garderobą należy przede wszystkim zdefiniować swój styl. Zastanów się, w co najbardziej lubisz się ubierać, co jest Twoim pierwszym wyborem, gdy stajesz przed szafą pełną ubrań. Nie przejmuj się, jeśli zdasz sobie sprawę, że najczęściej sięgasz po jeansy i prosty, biały T-shirt. W ten sposób możesz zaszaleć z dodatkami! Paski, torby i biżuteria to Twoi najlepsi przyjaciele. Pomyśl też, na co najczęściej przyciąga Twoją uwagę w stylizacjach innych dziewczyn, co najchętniej przemyciłabyś do swojej garderoby, a potem szukaj takich ubrań w sklepie. Zapewne większość tych podpatrzonych elementów pochodzi z sieciówek. Nie zapominaj również o istotnym ograniczeniu, jakim jest dress code. Jeśli strój, który musisz nosić do pracy znacznie różni się od tego, który zakładasz na wyjścia ze znajomymi, najlepiej podzielić szafę na dwa sektory i kupując nowe ubrania, tym podziałem się kierować.

2. Po pierwsze – funkcjonalność! 

Oczywiście, dla każdej z nas ubranie musi być po prostu ładne. Można jednak zaryzykować stwierdzeniem, że w ogólnym rozrachunku, nie jest to najważniejsze. Zrezygnuj ze wszystkich elementów garderoby, które nie są wygodne. Jeśli w czymś nie czujesz się dobrze, to również tak nie wyglądasz. Pozbądź się ubrań, które krępują Twoje ruchy, są za ciasne, gryzące, wymagają długich godzin prasowania (a potem i tak mną się w ułamku sekundy, gdy tylko wsiądziesz do samochodu) i tych, w których po prostu nie czujesz się komfortowo. Zrób porządek w szafie i wrzuć wszystkie spódniczki podciągające się do góry, gdy tylko zrobisz w nich krok do przodu! 

Szukasz kobiecego bloga pełnego inspiracji oraz porad? Odwiedź koniecznie http://lubie.com.pl/!

3. Nie jakość, a ilość

Tak, tak. Oczywista oczywistość. Jednak większość ludzi wciąż o tym nie pamięta, robiąc zakupy. Często dajemy się ponieść fali zakupowej – wchodzimy do galerii handlowej i wypełniamy koszyk wszystkimi ubraniami, które wpadną nam w oko. Nie zdajemy sobie sprawy, że być może połowa z tych rzeczy nie pasuje do reszty naszej garderoby, a druga połowa jest zrobiona z tkanin, których skład pozostawia wiele do życzenia. Wybierajmy przede wszystkim materiały naturalne – wełnę, bawełnę, jedwab, len. Materiały sztuczne (wiskoza, lyocell, modal) również nie wypadają źle w porównaniu z materiałami syntetycznymi, takimi jak poliester, poliamid czy akryl. To z nich w większości wykonuje się zimowe swetry, które nadają się do wyrzucenia po pierwszym praniu. Znacznie lepszym rozwiązaniem będzie zainwestowanie pieniędzy w jeden porządny, wełniany sweter, który będzie lepiej się układał, ekskluzywnie wyglądał i przede wszystkim – posłuży nam przez kilka sezonów.  

4. Skompletuj bazę idealną 

Jeśli punkt odnośnie ubrań dobrych jakościowo mamy już za sobą, to przyszedł najwyższy czas na bazę idealną, czyli zestaw podstawowych elementów, które powinny wisieć w szafie każdej z nas. Moda to jedno, ponadczasowość to drugie. Są trendy, które zawsze pozostaną aktualne i to właśnie one powinny stanowić bazę dla Twojej garderoby. Oto kilka najważniejszych:

Dżinsy – jedna lub więcej par, jasne lub ciemne, z prostymi nogawkami, dzwony lub rurki. Fason i model to przede wszystkim odzwierciedlenie Twoich preferencji, tego w czym najlepiej się czujesz i co lubić nosić. Ważne, aby dżinsy były klasyczne, bez przetarć i dziur oraz porządnie wykonane. 

Skórzana ramoneska – wkroczyła do świata mody i od razu się w nim zadomowiła. Oczywiście, w międzyczasie zmieniała swoją formę. Świat fashion widział już ramoneskę długości do bioder, widział już krótką i kusą, a obecnie nosi się skórzane kurtki wyglądające jak pożyczone z szafy starszego brata. Czy w stylu motocyklowym, czy eleganckim – to zależy od Ciebie. Wybierz tę, w której będziesz czuła się najlepiej. 

Trencz – definicja ponadczasowości. Klasyczny, cienki, beżowy płaszcz z zapięciem dwurzędowym i szerokim paskiem z klamrą, najczęściej długości po kolana. Na wczesną jesień lub późną wiosnę. Pasuje absolutnie do wszystkiego i sprawi, że każda Twoja stylizacja będzie wyglądać szykownie. 

Wełniany płaszcz – idealne okrycie wierzchnie na niskie temperatury. Grzeje wystarczająco mocno, ale nie sprawia, że wygląda się w nim nieforemnie. Porządny, wełniany płaszcz to inwestycja na lata, warto więc postawić na ten wykonany w 100% z wełny. Najlepiej, aby występował w ponadczasowym, stonowanym kolorze, który nigdy się nie znudzi – w czerni, szarościach, beżach czy rudościach. 

Mała czarna – sukienka, która zawsze będzie utożsamiana z szykiem i elegancją. Obecnie mała czarna to nie tylko kawałek czarnej bawełny – w sieciówkach roi się od małych czarnych w bardziej nowoczesnej wersji, z falbanami, opuszczonymi ramionami i rozszerzanymi rękawami. Obojętnie którą wersję wybierzesz, ta niepozorna sukienka zestawiona z odpowiednimi dodatkami, zawsze będzie wyglądać efektownie. 

Cienki golf – od golfu warto zacząć zimową przygodę z swetrami. Golf będzie dobrym rozwiązaniem nie tylko na słoneczne, październikowe popołudnia, ale także świetną bazą pod wszelkiego rodzaju kurtki i marynarki. Warto zaopatrzyć się w kilka golfów w różnych podstawowych kolorach – np. w białym, czarnym i szarym. W ten sposób będziemy pewni, że zawsze znajdzie się ten idealnie pasujący do naszej stylizacji. 

Gruby sweter – porządny, ciepły, najlepiej wełniany. To podstawowe cechy, które powinien mieć każdy zimowy sweter. Musi przecież być Twoim pierwszym wyborem, gdy temperatura za oknem spadnie poniżej zera!

Kardigan – długi, z dużymi, wyraźnymi guzikami. Idealny do otulenia się nim jak kocem. Oczywiście, powinien być również wykonany z naturalnych materiałów. Bardzo wygodny, można zarzucić go zarówno na cienki golf, jak i na koszulę czy T-shirt.

Biała koszula – choć dla niektórych jest może zbyt formalna, to jednak każdy powinien ją mieć w swojej szafie – niekoniecznie w wersji sprzed kilkudziesięciu lat. Dziś, zamiast na koszule krótkie i obcisłe, te kojarzące się z pracą w biurze, stawiamy na obszerne koszule oversize, sprawiające wrażenie męskich. Wyglądają bardzo stylowo w połączeniu z czarną ramoneską i jeansami. Wystarczy dorzucić dodatki w postaci złotej, ciężkiej biżuterii i botków na obcasie et voilà – możemy wychodzić!

Marynarka – jak koszula, to i marynarka. Ponadczasowe połączenie. Marynarki nie muszą kojarzyć się z garsonkami i czółenkami z okrągłym noskiem. Obecnie nosi się je w formie oversize, z dopasowanymi golfami i topami pod spodem. Może się wydawać, że deformują sylwetkę – nieważne. Marynarka im większa, tym lepsza. 

Podobają Ci się oryginalne aplikacje na odzieży, jednak nie wiesz, jak je pielęgnować? Sprawdź nasz poradnik „Jak dbać o haft na ubraniach?„

5. Nie zapominaj o dodatkach 

Ubrania, które powinny znajdować się w każdej szafie mamy już omówione – teraz czas na dodatki. Dodatki są bardzo ważnym, niestety często pomijanym elementem stylizacji. Wpadająca w oko biżuteria, pasek z ozdobną klamrą czy duża, skórzana torba to akcesoria, które potrafią podnieść outfit o kilka modowych poziomów. Nawet basicowa stylizacja, zbudowana na bazie jeansów i czarnego swetra może wyglądać stylowo w momencie, gdy szyję ozdobimy (bardzo modnym w tym sezonie!) złotym łańcuchem, na nadgarstek założymy zegarek vintage, a na ramię zarzucimy worek, plecak, czy skórzaną torbę z imitacji krokodylej skóry. W tym sezonie stawiamy również na przeróżne ozdoby do włosów – opaski, spinki, gumki i frotki. Warto próbować nowych rozwiązań lub być wiernym tym sprawdzonym – takim jak szaliki i chusty na szyję. Sezon jesienno-zimowy bez nich przecież nie istnieje!  

Długofalowa zmiana myślenia 

Kiedy następnym razem odwiedzisz galerię handlową i wpadniesz w szał zakupowy, przypomnij sobie wszystkie przydatne informacje na temat komponowania swojej własnej szafy idealnej. Moda to przede wszystkim zabawa, ale zabawa zaczyna się w momencie, gdy w prosty sposób możemy połączyć elementy z naszej własnej garderoby w jedną spójną, inspirującą stylizację. 

Zdjęcie główne pochodzi ze strony sklepu Maremi Design